Jak dowiedziała się redakcja MGR.FARM, projekt ustawy o zawodzie farmaceuty będzie musiał ponownie zostać rozpatrzony i przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów. Już raz SKRM przyjęła projekt, jednak Rządowe Centrum Legislacji wskazało na konieczność jego dopracowania.
Zarzą PTE, w tym w szczególności Prezes Zarządu pragnie poinformować, że w trakcie webinaru pojawiła się informacja o powołaniu Zespołu roboczego ds opracowania kompetencji w zawodzie
3) dana, o której mowa w art. 4 ust. 1 pkt 5 lit. e w zakresie adresu poczty elektronicznej, jeżeli ta dana została zmieniona w ramach krajowego schematu identyfikacji elektronicznej, o którym mowa w art. 21a ust. 1 ustawy z dnia 5 września 2016 r. o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej (Dz. U. z 2021 r. poz. 1797)
Vay Tiền Nhanh. Do konsultacji trafił projekt ustawy o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych, który kompleksowo reguluje wykonywanie tego zawodu oraz utworzenie ram prawnych dla działania samorządu ratowników medycznych i zasad ich odpowiedzialności zawodowej. Projekt zakłada, że zawód ratownika medycznego może wykonywać osoba, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych, posiada stan zdrowia pozwalający na wykonywanie tego zawodu, wykazuje znajomość języka polskiego w stopniu wystarczającym do wykonywania tego zawodu i złożyła oświadczenie o następującej treści: „Oświadczam, że władam językiem polskim w mowie i piśmie w zakresie niezbędnym do wykonywania zawodu ratownika medycznego” a także spełnia szereg innych wymagań. Należy do nich: rozpoczęcie przed 1 października 2019 roku studiów wyższych na kierunku (specjalności) ratownictwo medyczne i uzyskanie tytułu zawodowego licencjata lub magistra na tym kierunku (specjalności) lub rozpoczęcie po 30 września 2019 roku studiów wyższych na kierunku ratownictwo medyczne, uzyskanie tytułu licencjata oraz złożenie z wynikiem pozytywnym Państwowego Egzaminu z Ratownictwa Medycznego (PERM). Według ustawy ratownikiem może być także osoba, która rozpoczęła przed 1 marca 2013 roku naukę w publicznej szkole policealnej lub niepublicznej szkole policealnej o uprawnieniach szkoły publicznej i uzyskała dyplom potwierdzający uzyskanie tytułu zawodowego ratownik medyczny albo dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe w zawodzie ratownik medyczny, lub posiada dyplom wydany w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej, Konfederacja Szwajcarska lub państwo członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) uznany za równoważny z dyplomem uzyskiwanym w RP. Może to być także osoba, która posiada kwalifikacje do wykonywania zawodu ratownika medycznego nabyte w państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, uznane w RP. Zgodnie z projektem ustawy PERM będzie organizowany przez Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi. Czytaj także: Pomoc publiczna dla przedsiębiorców na badania i innowacje>>> Prawo wykonywania zawodu ratownika medycznego przyznawać będzie Krajowa Rada Ratowników Medycznych. Ustawa określa również prawa i obowiązki ratowników medycznych, w tym między innymi prawo wglądu do dokumentacji medycznej oraz do uzyskania od lekarza, felczera, pielęgniarki, położnej informacji o stanie zdrowia pacjenta, rozpoznaniu, proponowanych metodach diagnostycznych, leczniczych, rehabilitacyjnych, zapobiegawczych i dających się przewidzieć następstwach podejmowanych działań, w zakresie niezbędnym do udzielanych świadczeń zdrowotnych. W projekcie ustawy przewiduje się utrzymanie dotychczasowych rozwiązań w zakresie ratowników medycznych wykonujących zawód w podmiotach leczniczych będących jednostkami budżetowymi i jednostkami wojskowymi, dla których podmiotem tworzącym jest Minister Obrony Narodowej, oraz w jednostkach wojskowych oraz w jednostkach służb podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zgodnie z tymi rozwiązaniami koniecznym do samodzielnego wykonywania czynności zawodowych będzie ukończenie odpowiednio wojskowo–medycznego kursu kwalifikacyjnego albo medycznego kurs kwalifikacyjnego ministra spraw wewnętrznych. Nowym rozwiązaniem w zakresie doskonalenia zawodowego będzie wprowadzenie urlopu szkoleniowego dla pracownika wykonującego zawód ratownika medycznego w wymiarze 6 dni roboczych rocznie, płatnego według zasad obowiązujących przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy. Projektowane przepisy stanowią podstawę do uznania zawodu ratownika medycznego za zawód zaufania publicznego w rozumieniu art. 17 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Obecnie w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego zawód ratownika medycznego wykonuje 19 901 osób, z czego 14 950 ratowników medycznych udzielało medycznych czynności ratunkowych w zespołach ratownictwa medycznego, a pozostałe 3 802 udzielało świadczeń opieki zdrowotnej w szpitalnych oddziałach ratunkowych (dane zawarte w wojewódzkich planach systemu PRM na dzień 31 grudnia 2018 roku). Samorząd ratowników medycznych będzie działał podobnie jak wszystkie inne samorządy zawodów medycznych działające w RP, a przynależność do niego będzie obowiązkowa. Jednostką organizacyjną samorządu, posiadającą osobowość prawną, będzie Krajowa Izba Ratowników Medycznych, z siedzibą w Warszawie. Rejestr ratowników medycznych prowadzony przez Izbę pozwoli na uzyskanie zarówno informacji bieżącej o liczbie ratowników medycznych, sposobach wykonywania zawodu ratownika, jak również o potrzebach kadrowych w tym zawodzie w poszczególnych rejonach kraju. Ratownicy medyczni podlegać będą odpowiedzialności zawodowej za naruszenie zasad etyki zawodowej oraz przepisów związanych z wykonywaniem swojego zawodu. W przepisach przejściowych określono też sposób ukonstytuowania się pierwszych organów samorządu ratowników medycznych. Projekt ustawy o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 20 września 2019 roku. Uwagi do projektu można przekazywać w ciągu 30-tu dni. Inne artykuły Invicta buduje Europejskie Centrum Rodziny Autor: Magdalena OkoniewskaDodano: Invicta buduje w Sopocie Europejskie Centrum Rodziny, wielofunkcyjny, otwarty kompleks ochrony zdrowia. Jego celem będzie realizacja badań naukowych i projektów rozwojowych oraz opracowywanie najnowszych metod diagnostycznych i leczniczych. W Centrum będzie prowadzona działalność diagnostyczna i lecznicza: ambulatoryjna i zabiegowa, będą tam funkcjonowały kliniki i laboratoria medyczne, szpital położniczo-ginekologiczny, centrum diagnostyki jednego dnia z przychodnią i apteką oraz ośrodek rehabilitacji a także ośrodek szkoleniowy dla lekarzy, położnych i pielęgniarek. Nowoczesne punkty enel-med i Estell w Domu Mody Klif Miejsce ma czerpać z idei medycyny holistycznej, opierającej się na założeniu, że stan umysłu, ducha i ciała wzajemnie na siebie wpływają, a leczenie powinno obejmować cały organizm. Dążenie to znajduje odzwierciedlenie w różnorodności funkcji kompleksu, którego celem jest również wyznaczanie nowych standardów leczenia zaburzeń płodności Integralną częścią inwestycji jest Centrum Badawczo-Rozwojowe (CBR) wyposażone w odpowiednią infrastrukturę, z wykwalifikowanym zespołem ekspertów, który opracowuje nowoczesne metody terapii proponowane pacjentom ECR. Kompleks będzie się składał z pięciu budynków. Pierwszy z nich, w którym mieści się administracja, laboratoria medyczne oraz Centrum Badawczo-Rozwojowe, już został oddany do użytku. Jako kolejny powstanie budynek, w którym będą działać gabinety specjalistyczne, pracownia diagnostyki obrazowej, oddział szpitalny oraz apteka. Kolejne budynki będą pełnić rolę endokrynologiczno-metabolicznej strefy regeneracji wraz z funkcją pobytową, zapewniając zintegrowaną opiekę pacjentom w procesie diagnostyki i terapii chorób cywilizacyjnych, w szczególności zaburzeń płodności. Zakończenie prac budowlanych przewidywane jest jesienią 2023 roku. Pierwsi pacjenci będą mogli skorzystać z placówki już w pierwszym kwartale 2024 roku. Centrum powstaje przy ulicy Polnej 64 w Sopocie, gdzie w roku 2016 spółka Invicta Nieruchomości kupiła działkę. Kosz jej zakupu wyniósł około 10 mln zł. Powierzchnia działki wynosi 11 184 mkw. Invicta działa na rynku od ponad 20 lat, specjalizując się między innymi w kompleksowej diagnostyce i leczeniu zaburzeń płodności oraz w obszarze zdrowia kobiety (profilaktyka zdrowotna, prowadzenie ciąży, badania prenatalne). Prowadzi placówki leczenia niepłodności oraz centra zdrowia kobiety w Warszawie, Gdańsku, Gdyni, Słupsku i Wrocławiu. Przeczytaj teraz Rehasport partnerem medycznym Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Autor: Magdalena OkoniewskaDodano: Klinika Rehasport została Oficjalnym Partnerem Medycznym Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Umowa będzie obowiązywała do 30 czerwca 2024 roku z możliwością przedłużenia. Umowę w siedzibie PZŁS podpisali prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Rafał Tataruch oraz prezes zarządu Rehasport dr n. med. Witold Dudziński. Rafał Tataruch: Liczymy na wymianę doświadczenia i wiadomości – Cieszymy się z rozpoczęcia współpracy z Rehasport. To klinika, która współpracuje z wieloma sportowcami i związkami sportowymi. Ma wielkie doświadczenie, z którego skorzystają teraz łyżwiarze. W pierwszym etapie naszej współpracy planujemy przeprowadzenie testów wśród najbardziej utalentowanej młodzieży podczas zgrupowania w Tomaszowie Mazowieckim. W dalszym etapie odbędą się testy wśród najlepszych zawodników toru krótkiego. Wraz z Rehasport chcemy zebrać dane i opracować protokoły, które pozwolą nam wyłonić przyszłych mistrzów. Poszukiwanie następców naszych medalistów olimpijskich to priorytet. Liczymy na wzajemną wymianę doświadczenia i wiadomości, które dostarczą istotnych informacji trenerom i zawodnikom w procesie treningowym, a Rehasport pomogą otworzyć się na sporty zimowe – mówi prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Rafał Tataruch. Dr Witold Dudziński: Zapewnimy właściwe wsparcie medyczne – Ostatnia dekada to czas wielkiego rozwoju naszej kliniki, a co z tym związane, także większą opieką nad najlepszymi polskimi sportowcami. Pracujemy z kadrami narodowymi w grach zespołowych, reprezentantami Polski w sportach wodnych, czyniącymi ogromne postępy tenisistkami i tenisistami, a teraz do tego grona dołączają przedstawiciele sportów zimowych – mówi prezes zarządu Rehasport dr n. med. Witold Dudziński. – Panczeniści, ale także specjaliści od short tracku, wielokrotnie udowadniali, że potrafią dostarczyć ogromnych emocji, a także wielu powodów do radości. Jestem przekonany, że dzięki naszej współpracy i fachowemu wsparciu, dołożymy cegiełkę do kolejnych sukcesów, z medalami mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich włącznie. Właściwe wsparcie medyczne i to nie tylko w przypadku leczenia urazów, ale także przekazywania nowych zdobyczy medycyny, jest dziś podstawą funkcjonowania profesjonalnego sportu. I tego zadania się podejmujemy we współpracy z Polskim Związkiem Łyżwiarstwa Szybkiego – przyznaje prezes Rehasport. Rehasport zapewni i zorganizuje opiekę medyczną we współpracy ze sztabem medycznym PZŁS. Poza tym najmłodsi członkowie kadr narodowych czterokrotnie w roku mogą liczyć na zaawansowane badania, między innymi na testy antropometryczne, testy skocznościowe, testy równowagi i strategii posturalnej, a także testy szybkościowe na lodzie. Reprezentanci Polski, wskazani przez PZŁS, będą mieli też możliwość skorzystania z szerokiego pakietu badań biomechanicznych: oceny izokinetycznej kończyn dolnych i górnych (system Biodex), oceny podstawowych wzorców ruchowych (FMS) oraz oceny fizjoterapeutycznej. Rehasport opiekuje się najlepszymi sportowcami Zespół kliniki Rehasport składa się z ortopedów, radiologów, lekarzy medycyny sportowej, chirurgów, internistów, fizjoterapeutów, ale również trenerów przygotowania fizycznego, biomechaników, psychologów, dietetyków i menedżerów sportowych. Klinika jako pierwsza w Polsce otrzymała najwyższy certyfikat Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej – FIFA Medical Centre of Excellence. Jest Oficjalnym Partnerem Medycznym kilku związków sportowych (m. in. Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Polskiego Związku Tenisowego, Polskiego Związku Żeglarskiego, Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich), wielu klubów w sportach zespołowych, a także opiekuje się medalistami mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. Technologia przyszłości w Rehasport Źródło: Przeczytaj teraz RPO: Brakuje opieki hospicyjnej na terenach wiejskich Autor: Magdalena OkoniewskaDodano: W Polsce brakuje placówek oferujących opiekę paliatywną i hospicyjną, szczególnie na obszarach wiejskich – stwierdza Rzecznik Praw Obywatelskich i apeluje o podjęcie działań systemowych i likwidację tych problemów. Rzecznik w maju 2022 roku zorganizował wspólnie z Fundacją Hospicjum Proroka Eliasza konferencję, której efektem jest wystąpienie zawierające postulaty dotyczące stanu opieki paliatywnej na obszarach wiejskich. Skierowane zostało do resortów zdrowia oraz rodziny, pracy i polityki społecznej, a także do Narodowego Funduszu Zdrowia. Przypomniano w nim, że obszary wiejskie stanowią 90 procent terytorium Polski i zamieszkuje na nich 40 procent obywateli. Populacja wsi szybko się starzeje, na wsiach jest także słabo rozwinięta infrastruktura, ograniczony dostęp do transportu publicznego, usług społecznych i opieki zdrowotnej, co negatywnie wpływa na jakość życia najstarszych mieszkańców i ich prawo do opieki i godnej starości. Z badań wynika, że ponad 71 procent (ponad 2,4 mln) osób mieszkających na terenach wiejskich w wieku 60 lat i więcej nie używa internetu. Polska wieś szybko się starzeje, stąd wynika konieczność przejścia od opieki rodzinnej do instytucjonalnej. Jednak ta druga jest przeciążona i pojawiają się problemy z jej dostępnością i jakością, co w szczególności jest widoczne na terenach wiejskich. W opiece senioralnej występują takie problemy jak niedofinansowanie, braki kadrowe, czy niedostateczne powiązanie opieki medycznej i społecznej. Problemem są zasady funkcjonowania pielęgniarskiej opieki długoterminowej domowej (PODD), czyli nad obłożnie i przewlekle chorym przebywającym w domu. W praktyce, nie każdy przewlekle chory przebywający w domu może otrzymać taką opiekę – lekarze POZ często nie wiedzą, co to jest PODD, jakie są kryteria kwalifikacji i gdzie w swoim rejonie szukać takiej usługi. Występują również problemy z długim czasem oczekiwania na przyjęcie do PODD. Źródłem wykluczenia chorych i ich rodzin są również choroby demencyjne. W aspekcie społecznym ta grupa osób jest często pomijana, a liczba osób chorych na demencję jest niedoszacowana. Również rodziny nie są przygotowane do życia z osobami chorującymi na choroby demencyjne. Kolejna kampania Fundacji Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa RPO przedstawił opracowany przez Fundację Hospicjum Proroka Eliasza nowy model działania hospicjum polegający między innymi na poprawie dostępności opieki dla osób przewlekle, nieuleczalnie chorych, umierających oraz ich opiekunów na terenach wiejskich, a także poprawie jakości życia osób chorych i ich umierania oraz zapewnienie wsparcia wytchnieniowego dla opiekunów domowych. Rzecznik wskazuje, że model ten można powielać i może on służyć innym, działającym na terenach wiejskich, jednostkom o podobnych potrzebach zdrowotnych. Podobnie jak innowacyjny projekt „Dać to, czego naprawdę potrzeba” polegający na stworzeniu sieci zasobów na obszarach wiejskich pomagających na wielu poziomach – od pomocy sąsiedzkiej i grup nieformalnych, po organizacje sektora publicznego i NGO. Opieka paliatywna i hospicyjna jest świadczeniem gwarantowanym, jednak regulujące to ministra zdrowia zawiera ograniczony wykaz chorób kwalifikujących do leczenia z tego zakresu. Na apel Rzecznika Praw Obywatelskich odpowiedział przedstawiciel Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, który między innymi poinformował, że trwają obecnie prace nad wdrożeniem rozwiązań systemowych zmierzających w kierunku deinstytucjonalizacji usług społecznych w Polsce. 7 czerwca 2022 roku Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie przyjęcia polityki publicznej pod nazwą Strategia rozwoju usług społecznych, polityka publiczna do roku 2030 (z perspektywą do 2035 roku). Fundacja Hospicjum Onkologiczne zmodernizowała siedzibę Strategia zakłada kierunki działań wspierających rozwój usług społecznych realizowanych w środowisku zamieszkania oraz wsparcie rodzin sprawujących opiekę nad osobami wymagającymi pomocy w codziennym funkcjonowaniu. Waldemar Kraska, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, odpowiadając na apel RPO, wskazał między innymi na plany dotyczące adaptacji programów profilaktycznych do potrzeb obszarów wiejskich oraz na politykę publiczną „Zdrowa Przyszłość”, która ma zapewnić dostęp do świadczeń opieki paliatywnej i hospicyjnej. Obejmuje ona również strategię deinstytucjonalizacji opieki zdrowotnej nad osobami starszymi. W ramach KPO (Krajowego Planu Odbudowy) opracowany kompleksowy przegląd możliwości tworzenia w szpitalach powiatowych ośrodków opieki długoterminowej oraz oddziałów geriatrycznych. 29 czerwca 2022 roku minister zdrowia zatwierdził Plan Taryfikacji na 2023 rok, który obejmuje również świadczenia opieki paliatywnej i hospicyjnej. W resorcie zdrowia trwają także obecnie prace zmierzające do powołania zespołu ds. przygotowania strategii długofalowej pozwalającej na rozwój opieki paliatywnej i hospicyjnej. W ramach prac zespołu zostaną poruszone kwestie związane z trudnościami w dostępie do świadczeń opieki paliatywnej i hospicyjnej, również w odniesieniu do osób zamieszkujących tereny wiejskie, oraz wypracowane propozycje rozwiązań w tym zakresie. Gremium to może również stanowić forum do przedyskutowania możliwości skorzystania z doświadczeń wyniesionych z realizacji projektu pod nazwą „Dać to, czego naprawdę potrzeba” oraz do przeanalizowania możliwości wykorzystania nowego modelu hospicjum domowego na terenach wiejskich. Cały raport RPO na temat opieki hospicyjnej i paliatywnej oraz odpowiedzi resortów – rodziny oraz zdrowia dostępne są na stronie – Przeczytaj teraz Medicover Stomatologia wkracza do województwa opolskiego Autor: Magdalena OkoniewskaDodano: Medicover Stomatologia rozszerza obszar działania o kolejny ważny region w Polsce. Tym razem dodaje do swojego portfolio wiodącą klinikę stomatologiczną z Opola: Ambasadę Uśmiechu – Klinikę Ortodoncji, Stomatologii i Implantologii. Placówka ma 10 lat doświadczenia, ponad 70-osobowy wysoko wykwalifikowany zespół oraz 16 tysięcy wyleczonych i zadowolonych pacjentów. W ciągu ostatnich lat Ambasada Uśmiechu zbudowała pozycję jednej z najnowocześniejszych klinik stomatologicznych w Polsce pod względem medycznym, technologicznym i funkcjonalnym. Pozyskanie tak silnej marki z Opola przez Medicover Stomatologia to milowy krok w realizacji obranej kilka lat temu strategii rozwoju sieci. 87 centrów dentystycznych Uwzględniając Ambasadę Uśmiechu do Medicover Stomatologia dołączyło już 18 lokalnych liderów stomatologii w Polsce. Firma rozwija się również poprzez otwarcia centrów stomatologicznych pod własną marką z autorskim konceptem „Rytuału Uśmiechu”, w którym kluczową rolę odgrywa budowanie pozytywnych doświadczeń pacjenta, transparentność i kompleksowość leczenia oraz wysoki standard opieki, a także dostęp do nowych technologii i specjalistów różnych dziedzin. Dziś portfolio marki Medicover Stomatologia liczy już 87 centrów dentystycznych, z czego 16 stanowią nowoczesne centra MeinDentist zlokalizowane w Niemczech (firma podpisała przedwstępną umowę przejęcia klinik w Niemczech na początku czerwca 2022). Medicover Stomatologia przejmuje niemiecką sieć MeinDentist Ambasada Uśmiechu buduje swoją pozycje na rynku usług stomatologicznych od 2012 roku, a w 2019 roku przeniosła się do nowoczesnego budynku, którego powierzchnia została celowo zaprojektowana jako kompleksowe centrum leczenia stomatologicznego dorosłych, dzieci i osób z niepełnosprawnościami. Nowoczesne metody diagnostyki i leczenia Dzięki najnowocześniejszemu wyposażeniu to obecnie jedyne centrum na Opolszczyźnie, które oferuje pełną diagnostykę z wykorzystaniem cyfrowej radiologii, tomografii komputerowej, skanerów wewnątrzustnych 3D. Lekarze kliniki mają do dyspozycji salę operacyjną, która jest przystosowana do przeprowadzania najbardziej skomplikowanych zabiegów stomatologicznych. Pacjenci mogą skorzystać z indywidualnego projektowania uśmiechu na ekranie komputera (Digital Smile Design). Jest to obecnie najbardziej zaawansowana technologicznie metoda projektowania wyglądu nowych zębów. Ambasada Uśmiechu znana jest z całkowicie bezbolesnych wizyt przy zastosowaniu najnowocześniejszych materiałów, technologii i rozwiązań a przede wszystkim z pełnych rekonstrukcji zębów z wykorzystaniem implantów dentystycznych. -Cieszymy się bardzo, że Klinika Ortodoncji, Stomatologii i Implantologii z Opola – Ambasada Uśmiechu od pierwszego sierpnia 2022 dołączyła do Medicover Stomatologia. Od początku rozwoju naszej sieci jesteśmy ambasadorami uśmiechu, gdyż to właśnie w Medicover Stomatologia proponujemy autorski program leczenia „Complete Smile Check”, czy unikalny koncept z zakresu patient experience pod nazwą „Rytuał Uśmiechu”. Teraz, wraz z opolską Ambasadą Uśmiechu, będziemy rozwijać nasze indywidualne podejście do leczenia pacjenta, z dbałością o jego pozytywne doświadczenia i z wykorzystaniem nowych technologii – komentuje Wioletta Januszczyk, dyrektor zarządzająca Medicover Stomatologia. Ambasada Uśmiechu, podobnie jak Medicover Stomatologia, świadczy nowoczesne usługi w eleganckich, przestronnych wnętrzach, stawiając przede wszystkim na jakość leczenia i komfort pacjenta. -U nas każdy pacjent może poczuć się jak w domu: przed wizytą odpocząć na wygodnej sofie, przeczytać ulubioną prasę i napić się wyśmienitej kawy. Mamy wielu pacjentów, którzy przyjeżdżają do nas wyłącznie na najlepszą kawę… Nasza klinika jest również przyjazna dzieciom. Wyspecjalizowany personel zadba o bezpieczeństwo najmłodszych, organizując im wolny czas w specjalnych strefach dla dzieci. Budynek i wnętrza nie posiadają również barier architektonicznych i są przystosowane do leczenia osób z niepełnosprawnościami – opowiada Michał Rokosa, prezes zarządu Ambasady Uśmiechu. Kompleksowość usług Klinikę z Opola wyróżnia wysoka jakość i kompleksowość usług z zakresu między innymi implantologii, ortodoncji, stomatologii estetycznej, chirurgii stomatologicznej oraz zabiegów w znieczuleniu ogólnym. -To jedyne centrum w regionie, w którym wykonywane są zabiegi z zakresu każdej dziedziny stomatologii. Dysponujemy własnym centrum do diagnostyki obrazowej, wykorzystujemy nowoczesne materiały i innowacyjne technologie, takie jak: mikroskopy zabiegowe w każdym gabinecie, lasery stomatologiczne, systemy CAD/CAM, Digital Smile Design, skanery wewnątrzustne Trios 3Shape, implanty umieszczane z wykorzystaniem szablonów i nawigacji cyfrowej. Co istotne, oferujemy leczenie bez bólu dzięki stosowaniu różnych metod znieczulania odpowiadającym potrzebom danego pacjenta – mówi Michał Rokosa. Podobnie jak w Medicover Stomatologia, pacjenci Ambasady Uśmiechu mają do dyspozycji koordynatorów leczenia (opiekunów), którzy prowadzą pacjenta krok po kroku w procesie leczenia i dbają o jego potrzeby na każdym etapie opieki stomatologicznej. Medicover otworzył oryginalne centrum stomatologiczne w Sosnowcu Przeczytaj teraz GVM Carint w Sanoku rozwija najnowsze metody leczenia Autor: Magdalena OkoniewskaDodano: Podkarpackie Centrum Interwencji Sercowo – Naczyniowych GVM Carint w Sanoku rozszerzyło zakres o innowacyjny zabieg z zakresu elektrokardiologii. Od września 2021 roku już ponad trzydzieści osób poddało się leczeniu nową techniką. Technika ta polega na implantowaniu stymulatorów serca za pomocą elektrod w miejscu układu przewodzącego serca – pęczku Hisa. – Pęczek Hisa, czy też pęczek przedsionkowo-komorowy, to najprościej mówiąc element układu bodźco-przewodzącego w obrębie serca. Przewodzi on impuls elektryczny, czyli prąd, z węzła przedsionkowo-komorowego do przegrody międzykomorowej i dalej do mięśnia prawej i lewej komory serca. Ta anatomiczna struktura jest kluczowa w dobie małej kardiologicznej rewolucji, którą obserwujemy. Nasz ośrodek należy do tych, które trzymają rękę na pulsie i wdrażają innowacyjne metody leczenia w zakresie elektrokardiologii. A co najistotniejsze, podążanie za światowymi ośrodkami kardiologicznymi, przynosi wymierne korzyści dla pacjentów – mówi lek. Andrzej Wiśniewski, ordynator i kierownik Pracowni Hemodynamiki Podkarpackiego Centrum Interwencji Sercowo-Naczyniowych GVM Carint w Sanoku. Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne rekomenduje nowy sposób leczenia chorób elektrycznych serca. W Polsce trwają badania kliniczne, ale dotychczasowe obserwacje potwierdzają, że amerykański kierunek jest właściwy. -Obecnie pacjentom z zaburzeniami pracy serca w zakresie elektryki mocujemy elektrody w mięśniu roboczym serca, czyli tym który się kurczy. Skutkiem tego jest natychmiastowa poprawa stanu zdrowia. Jednak coraz liczniejsze badania kliniczne, głównie w amerykańskich ośrodkach kardiologicznych, ale i naszych rodzimych z Krakowa czy Zamościa, pokazują, że u części pacjentów, w sytuacji gdy potrzebna jest wyższa niż 20 procent stymulacja rytmu serca za pomocą urządzenia wszczepialnego, po upływie kilku lat, może rozwinąć się stopniowe osłabienie mięśnia sercowego i rozwój niewydolności serca. Jest to efekt stymulacji pracy serca w niefizjologicznym miejscu, jakim jest mięsień roboczy serca – wyjaśnia kardiolog GVM Carint Adam Chybiło. Układ bodźco-przewodzący serca, to miejsce, gdzie w naturalny sposób prąd powstaje, a następnie biegnie wyspecjalizowanymi szlakami, które bardzo sprawnie i szybko go przewodzą. – Współczesna medycyna pozwala już dokładnie określić i odnaleźć te szlaki, którymi w sposób naturalny płynie prąd w sercu. Pomocne jest w tym specjalistyczne EKG. W ten sposób możemy zlokalizować miejsca w sercu o innych właściwościach elektrycznych. To trudne zadanie, gdyż poszukiwane szlaki bardzo przypominają mięsień roboczy serca i praktycznie niczym się wizualnie nie różną od pozostałych elementów budujących ten mięsień, ale wyróżniają je elektryczne właściwości. Mapowanie serca pod tym kątem pozwala z kolei podczas zabiegu na mocowanie elektrod we właściwym miejscu – elektroda wkręcona jest w pęczku Hisa, czyli w fizjologicznej strukturze zaprojektowanej przez matkę naturę do przesyłu prądu w sercu – dodaje Adam Chybiło. Kardiologia zabiegowa Carint z nowym aparatem RTG Ta metoda nie tylko naprawia, tego, co funkcjonowało źle, ale także powoduje zniwelowanie problemów z tzw. elektryką serca, która stanowi fundament prawidłowej pracy mięśnia sercowego. – Można powiedzieć, że współczesna kardiologia w zakresie leczenia urządzeniami wszczepialnymi stoi przed milowym krokiem, który zmieni dotychczasowe myślenie i wytyczne w zakresie miejsca implantacji elektrod. W Polsce i Europie także trwają badania kliniczne i czekamy z niecierpliwością na wyniki oraz ich implementację w europejskich wytycznych kardiologicznych. Jednak nawet cząstkowe wyniki, badań obserwacyjnych naszych pacjentów i ich efekty wskazują, że jest to właściwy kierunek – dodaje kardiolog Adam Chybiło. – Podążając za rozwojem medycyny wprowadziliśmy również do naszych usług ten specyficzny rodzaj zabiegu jakim jest wszczepienie urządzenia do pęczka Hisa, dla pacjentów ze wskazaniami medycznymi, ponieważ chcemy zapewnić pacjentom dostęp do wysokospecjalistycznego leczenia. Jest to zabieg dużo droższy niż ten wykonywany podstawową metodą. Na dzień dzisiejszy NFZ nie finansuje tych zwiększonych kosztów zabiegów, a refundacja pozostaje na tym samym poziomie. Należy jednak podkreślić, że pacjent ubezpieczony w Narodowym Funduszu Zdrowia, nie ponosi z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów – mówi Sebastian Kawalec, prezes GVM Carint. Carint od wielu lat prowadzi w Sanoku kardiologiczne leczenie zabiegowe, w tym pełni całodobowy dyżur zawałowy oraz realizuje pełnoprofilowe leczenie zabiegowe chorób serca i układu krążenia (procedury wieńcowe, takie jak koronarografia i elektroterapia: wszczepienia rozruszników serca, kardiowerterów / resynchronizatorów, ablacje zaburzeń rytmu serca; leczenia wad strukturalnych serca, tj. przezskórne zamykanie ubytków PFO / ASD) przy ścisłej współpracy z SPZOZ w Sanoku i oddziałem kardiologii zachowawczej sanockiego szpitala. Carint rozbuduje centrum kardiologii w Oświęcimiu Carint prowadzi także Centrum Kardiologii Inwazyjnej, Elektroterapii i Angiologii w Ostrowcu Świętokrzyskim, Centrum Kardiologii Inwazyjnej Elektroterapii i Angiologii w Oświęcimiu oraz Oddział Kardiologii z Pracownią Hemodynamiki oraz Pracownię Elektrofizjologii w Szpitalu w Myszkowie. W ramach sieci Carint działają także pracownie hemodynamiczne w Radomsku i Zakopanem, Carint współpracuje też ze szpitalami w Tarnowie i Stalowej Woli. Przeczytaj teraz Lux Med usprawnia obsługę pacjentów Autor: Magdalena OkoniewskaDodano: Lux Med wdrożył nowe rozwiązanie, dzięki któremu pacjenci umówieni na wizytę nie muszą już potwierdzać obecności w placówce medycznej za pomocą SMS-a. Zmiana ta usprawnia cały proces obsługi i dzięki niej pacjenci mogą szybciej trafić do wybranego gabinetu. Po zarezerwowaniu terminu wizyty pacjenci otrzymają wiadomość SMS, w której zawarty jest numer gabinetu, w którym odbędzie się wizyta. Tylko wówczas, gdy wiadomość nie zawiera numeru gabinetu, pacjenci przed wizytą muszą podejść do recepcji centrum medycznego. Informację tę można znaleźć także po zalogowaniu się na Portalu Pacjenta. Platforma ta umożliwia umawianie wizyt z wybranym specjalistą i odbiór wyników badań laboratoryjnych, także ze pośrednictwem aplikacji mobilnych. Grupa Lux Med wyłoniła zwycięzców wyzwania Healthy Cities Osoby korzystające z Portalu Pacjenta mają dostęp do swojej internetowej historii odbytych konsultacji i badań, opisów badań laboratoryjnych i badań diagnostyki obrazowej, opatrzonych komentarzem lekarskim, dzięki którym otrzymują informacje o swoim stanie zdrowia i zalecenia dotyczące dalszej diagnostyki lub leczenia. Osoby posiadające konto na Portalu Pacjenta mogą także w dowolnym dla siebie miejscu i czasie umówić badania w zakresie medycyny pracy. Konsultacji na portalu udzielają lekarze interniści, pediatrzy, lekarze rodzinni, endokrynolodzy, dermatolodzy, alergolodzy, pielęgniarki, położne i fizjoterapeuci. Od maja 2021 roku pacjenci Lux Med mogą potwierdzać tożsamość online przy użyciu usługi mojeID od KIR. Usługa umożliwia w pełni zdalną rejestrację w Portalu Pacjenta, a także zapewnia między innymi dostęp online do dokumentacji medycznej. Grupa Lux Med jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce i częścią Bupa, która działa, jako ubezpieczyciel i świadczeniodawca usług medycznych na całym świecie. Firma świadczy swoje usługi w Polsce już od 30 lat. Grupa Lux Med zapewnia pełną opiekę: ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, stomatologiczną, psychologiczną, szpitalną i długoterminową dla ponad 2 500 000 pacjentów. Do ich dyspozycji jest ponad 270 ogólnodostępnych i przyzakładowych centrów medycznych, 14 szpitali oraz blisko 3000 poradni partnerskich. Grupa Lux Med zatrudnia 20 000 osób, w tym około 8000 lekarzy i 5000 wspierającego personelu medycznego, a w codziennej działalności, kieruje się zasadami zrównoważonego rozwoju, podejmując liczne inicjatywy z obszarów zaangażowania społecznego i środowiska. Grupa Lux Med jest Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego i GłównymPartnerem Medycznym Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. Przeczytaj teraz
W Sejmie trwały od środy prace nad projektem ustawy o wynagrodzeniach pracowników podmiotów leczniczych, w tym także magistrów farmacji i techników farmaceutycznych zatrudnionych w szpitalach. Decyzje Komisji Zdrowia i Sejmu wywołały oburzenie wśród tej drugiej grupy zawodowej. Aneta Klimczak, Prezes Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych RP, zapowiedziała, że jeśli ich postulaty nie zostaną uwzględnione, zorganizują protest i będą prowadzić negocjacje "z poziomu ulicy". W środę 25 maja projektem ustawy o wynagrodzeniach pracowników medycznych i niemedycznych, zatrudnionych w publicznych podmiotach leczniczych, zajęła się sejmowa Komisja Zdrowia. Głos podczas posiedzenia zabrał wiceminister zdrowia Piotr Bromber, który projekt nazwał mianem "historycznego". - Nigdy wcześniej nie było tak dużego wzrostu wynagrodzenia minimalnego w ochronie zdrowia. Minister zdrowia Adam Niedzielski określił to mianem przełomowego projektu. Będzie to podwyżka na poziomie od 17 do 41 procent, średnio 30 proc. Rozwiązanie jest realizacją, w dużej części, ustaleń podjętych na forum zespołu trójstronnego - mówił Bromber. Podwyżki w podmiotach leczniczych 2022 Wiceminister dodał, że celem podwyżek jest zachęcenie do pracy w publicznych podmiotach leczniczych, docenienie pracowników tych podmiotów za ich pracę w czasie pandemii oraz podniesienie prestiżu zawodów medycznych i okołomedycznych. Część posłów co prawda zgodziła się, że podwyżki to słuszny kierunek, ale ich wysokość uznała za niewystarczającą. Podczas dyskusji w interesie techników farmaceutycznych głos zabierała posłanka Elżbieta Gelert. Zaproponowała zmiany w zaszeregowaniu techników farmaceutycznych oraz elektroradiologów. Do jej słów odniósł się szef komisji, poseł Tomasz Latos. W swojej wypowiedzi pominął jednak techników farmaceutycznych, skupiając się wyłącznie na elektroradiologach. Tu wart nadmienić, że poseł jest z wykształcenia lekarzem radiologiem. Zaszeregowanie elektroradiologów do grupy 7 (z mniejszymi podwyżkami wynagrodzeń), a nie do grupy 6 nazwał przeoczeniem. Strona społeczna o wynagrodzeniach w ochronie zdrowia Głos miała okazję zabrać także strona społeczna, w tym samorząd aptekarski. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej nie zgłosiła jednak jakichkolwiek zastrzeżeń do projektu. To o tyle zastanawiające, że jeszcze w połowie kwietnia 2022 r. w piśmie do Ministerstwa Zdrowia samorząd proponował zmiany zaszeregowania zarówno farmaceutów, jak i techników farmaceutycznych. Szczegóły, w tym tabela wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych w naszym materiale: Samorząd aptekarski i związkowcy chcą zmian w ustalaniu wynagrodzeń szpitalników - kliknij TUTAJ. - Reprezentuję grupę farmaceutów szpitalnych i klinicznych zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Jesteśmy jak najbardziej za procedowaniem projektu tej ustawy ze względu na to, że otoczenie ekonomiczne zacznie sprzyjać temu, by farmaceuci szpitalni i kliniczni, nie odchodzili ze szpitali - mówiła prezes NRA Elżbieta Piotrowska-Rutkowska. Dodała, że wzrost wynagrodzeń może również zachęcić farmaceutów do podejmowania specjalizacji szpitalnej, co z kolei może okazać się zbawienne w konteście problemów kadrowych w szpitalach. Chwilę później, zgłaszając jedną z poprawek do projektu, do słów prezes NRA odniosła się posłanka Gelert. - Pani, która reprezentuje farmację mówiła bardzo dużo, ale bardzo dużo na temat magistrów farmacji, natomiast nie pochyliła się w ogóle nad technikami farmaceutycznymi, w tym technikami szpitalnymi, a jest to identyczna sytuacja jak w przypadku elektroradiologów. Może nie ma w tym przypadku takiego poklasku na sali, ale może byście się państwo zastanowili na tym, bo wymaga to takiego samego przeniesienia w tabeli z punktu 7 do 6 - powiedziała Elżbieta Gelert i dodała, że należy przy tym wymienić techników farmaceutycznych z nazwy. Projekt wspomina bowiem wyłącznie o "innych pracownikach wykonujących zawód medyczny, wymagający średniego wykształcenia". - Na pewno jest coś na rzeczy w tej sprawie - komentował poseł Latos. - Jeżeli ta poprawka nie przejdzie, to jeszcze pamiętajmy, że mamy dalszy proces legislacyjny, nie tylko w Sejmie, ale także w Senacie. "Istotna różnica" - o podwyżkach wynagrodzeń techników farmaceutycznych Poprawka dotycząca techników farmaceutycznych nie zyskała rekomendacji komisji. Została jednak ponownie zgłoszona w Sejmie, co sprawiło, że wróciła do zaopiniowania przez Komisję Zdrowia. I tym razem za technikami farmaceutycznymi wstawiła się posłanka Gelert. Niestety, bez rezultatu, z czego próbował wytłumaczyć się wiceminister Bromber. - Sytuacja prawna techników farmaceutycznych różni się jednak zasadniczo od sytuacji techników elektroradiologii, którzy kształcą się obecnie na trzech poziomach w związku z nabywaniem kwalifikacji do wykonywania zawodu, a technicy farmaceutyczni kształcą się wyłącznie na poziomie średnim. Przyszeregowanie techników elektroradiologii wynika z faktu uzyskiwania przez te osoby wykształcenia na poziomie wyższym niż szkoły policealne. To istotna różnica pomiędzy tymi dwoma zawodami - wyjaśnił Piotr Bromber. Zaszeregowanie techników farm. w tabeli płac. Negocjacje "z poziomu ulicy" Swoje niezadowolenie z sejmowych rozstrzygnięć wyraził w oficjalnym piśmie Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych RP. W piśmie skierowanym do Komisji Zdrowia jeszcze w środę 25 maja prezes Aneta Klimczak wyraziła swoje "oburzenie w związku z nieuwzględnieniem (...) poprawki dotyczącej zmiany zaszeregowania zawodu technika farmaceutycznego w tabeli współczynników pracy z grupy 7 do grupy 6. - W przypadku nieuwzględnienia naszych postulatów będziemy zmuszeni zorganizować protest i z poziomu ulicy zacząć negocjacje - napisała prezes ZZTF RP. W internecie pojawiło się więcej głosów oburzonych techników nawołujących do walki o swoje interesy. Niektóre wspominały powtórkę protestu zorganizowanego w 2017 roku. Przypominijmy, że zgodnie z projektem farmaceuci ze specjalizacją mają zarabiać od 1 lipca 2022 roku 7 304,66 zł. Farmaceuci bez specjalizacji mogliby z kolei liczyć na 5 775,78 zł. Mowa o podwyżkach o, kolejno: 1 827,15 zł i 1 590,13 zł. W przypadku techników farmaceutycznych pensje mają wzrosnąć od lipca o prawie 1,1 tys. zł, do minimum 4 869,78 zł. Gdyby jednak ta grupa zawodowa została zaszeregowana do grupy 6, wówczas mogłaby liczyć na 5 322,78 zł minimalnego wynagrodzenia. W czwartek (26 maja) wieczorem projektem ustawy o wynagrodzeniach zajął się ponownie Sejm, który w całości przychylił się do opinii Komisji Zdrowia. Teraz projekt trafi do Senatu. Do tematu wrócimy.
Projekt nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia został w środę ponownie skierowany do komisji z uwagi na zgłoszone do niego poprawki. W trakcie sejmowej debaty poparcie dla proponowanych zmian wyraziło większość ugrupowań parlamentarnych. Sejm debatował w środę nad nowelizacją ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych. KOMENTARZE (0) Do artykułu: Sejm: Projekt nowelizacji ustawy o płacach w ochronie zdrowia wraca do komisji
projekt ustawy o zawodzie technika elektroradiologii